![]() |
![]() |
-> Maciek * Recenzje * Twórczo¶æ * linki * zdjêcia <- |
![]() |
Gdzie jest mój domŚcieli trzon mego domu Powalili go na ziemię Ja jeszcze nie umiałem latać Razem z gniazdem runąłem między liście O mało mnie nie rozdeptali Przesuwają się jak armia Ich celem nie jest wyzwolenie Tną i powalają wszystkie drzewa Widziałem to całe zniszczenie Schowany w lisiej norze Wieczorem gdy odeszli Wyszedłem z mego ukrycia A to co zobaczyłem -- przeraziło mnie Wokoło było pełno połamanych gałęzi W wiórach drzew brnąłem po pas Widziałem to straszne rumowisko Słyszałem krzyki, płacz i lament Członki drzew leżały wokoło Każda gałąź prosiła abym spalił ja Ona tak dłużej nie może żyć Ja jestem bardzo małym ptaszkiem Więc jest mi bardzo ciężko Ale staram się jak mogę Nie mogę ich zostawić bezbronnych Muszę coś zrobić maciek@friedel.pl |